Thursday, May 1, 2008

Kosowo? Wolność dla Słowian połabskich!

Pawlak chce jechać do Belgradu. Jako jeden z cudotwórców silnie wierzy, ze jadąc do stolicy Serbii ujarzmi obywateli, którym zabrało się 15% ojczyzny... Nie mam pojęcia jak on to będzie robił - czy połasi się na zamianę wody kranowej w wino? Bo chyba nie myśli, ze będzie jak w Polsce - po dwóch miesiącach narciarski urlop, rząd nic nie robi wiec senat bezrobotny a media wniebowzięte... No chyba, że Pawlak pojedzie na narty do Kosowa...

Czytam co media donoszą zza naszej zachodniej granicy w której po raz kolejny odmawia się Polakom ich praw. Nie tak dawno czytałem materiał o polskich rodzicach, którym odmówiono prawa do używania polskiego języka w rozmowach z dzieckiem! Kolejną bulwersująca sprawą jest fakt iż w Niemczech Polacy nie mają statusu mniejszości narodowej, a Niemcy w Polsce nie tylko takim statusem się pochwalić mogą, ale i posłami w Sejmie!

Chyba dwukrotnie wcześniejsze rządy chciały tą sprawę bezskutecznie załatwić. Wam wszystkim, którzy tak pilnie oglądacie newsy dotyczące Kosowa polecam zainteresować się terenem Połab i Słowianami zamieszkującymi te tereny. Od lat Słowianie połabscy dążą aby połączyć ziemie przez nich zamieszkane w jeden administracyjny i autonomiczny byt. W latach gdy Masaryk (prezydent Czech) realizował swoją koncepcję neoslawizmu udawało się zmobilizować 100 tysięcy ludzi na demonstracjach w obronie Słowian Połabskich. Dziś postępująca germanizacja, ujemny przyrost naturalny i kłody rzucane im raz za razem przez administracje sprawiają, że jest ich coraz mniej... Nie wiem czy propaganda była tak silna czy pamięć jest tak słaba ale szybciej wymieniamy Osetię i Abchazję niż Połaby... My Słowianie prędzej pomyślimy o kaukaskich narodach niż o braciach tuż za granicami Polski, Albowiem to około 15 kilometrów na zachód od Zgorzelec mieszkają ludzie mówiący językiem bardziej podobnym do polskiego niż Słowacy.

Co do Kosowa to rozwiązanie jest w obecnej sytuacji chyba jedyne. Powołać trzeba Legion Słowiański, złożony ze Słowian i odbić po prostu Kosowo tak jak Chorwacja odbiła Krainę w operacji Opatja. W ciągu chwili wyrzucili wszystkich, ale to absolutnie wszystkich Serbów z tego regionu i nikt nawet palcem nie kiwnął. Oczywiście na pomoc islamskim Albańczykom przybędzie kwiat al-kaidy i wtedy dla USA obrona Kosowa przerodzi się w propagandową katastrofę. Otóż na placu boju zostaną kraje słowiańskie i prawosławne oraz USA ramię w ramię z bojownikami Al-kaidy i innymi krajami muzułmańskimi broniące Kosowa. Każdy średnio zdolny spec od PR wie jak ciężko będzie taki wizerunek obronić - zwłaszcza podczas kampanii wyborczej...

No comments: