Monday, November 5, 2007

Romaszewski jest bee

Pan Romaszewski nie może zostać wicemarszałkiem senatu. ponoć to ZEMSTA PO za Niesiołowskiego, który nie został wybrany dwa lata temu...

Miała być nowa jakość w rządzeniu a jest czysty rewanżyzm. bo ktoś coś dwa lata temu... Przecież Niesiołowski jest znany z "nieokiełznanego" języka i tupetu. I niejednokrotnie kajał PIS bezprzykładnie. A Romaszewski"? Co PO ma mu do zarzucenia? Ze kajał tę jedynie słuszną partię w kampanii? Ze należy do najbardziej szanowanych
parlamentarzystów w historii RP? Prawda jest taka, że warszawski senator jest za uczciwy, nie warczy i nie ujada. Jest psychicznie stabilny. Wiec co PO ma przeciwko? Absolutnie nic - po prostu są złośliwi...

Ale spokojnie zaraz TVN z wyborczą coś znajdą. Ponoć dłubał w nosie i pomylił się w hymnie raz... aaaaa i już szkło propagandowe ponoć wytropiło Romaszewskiego jak głaskach dziewczynkę po głowie. Nowa afera seksualna.

No comments: